Najlepsze Blogi

sobota, 22 października 2011

Antropomorfizm skrajny

Zaproponowane przez biochemika Myrona Tumblesona wytłumaczenie nawyku upijania się u świń, którym dawano mieszaninę alkoholu i soku pomarańczowego.


Świnie te, zanim jeszcze zapoznały się z alkoholem, ustanowiły w stadzie hierarchię (analogiczną do „porządku dziobania” u kurcząt), która określała kolejność, w jakiej układały się w pomieszczeniu - dominująca świnia zawsze zajmowała najbardziej cenione miejsce w rogu, następnie kładły się zwierzęta znajdujące się coraz niżej w hierarchii, kończąc na „najniższej” świni, która zawsze musiała wystawiać pośladki na świeże powietrze. „Król świń pił tak dużo, że stracił swoją pozycję w ciągu 24 godzin” podaje Tubleson. „Świnia numer 3 piła bardzo mało i została królem świń”. Jednakże następnego ranka świnia, która pierwotnie była numerem 1 przyszła do siebie i w ciągu 72 godzin wróciła na szczyt hierarchii. Tumbleson stwierdził, że „nie upiła się ona już nigdy więcej”. Po tym doświadczeniu świnie wytworzyły takie formy picia, które były najwyraźniej zdeterminowane ich uczuciami w stosunku do własnej pozycji społecznej. „Największą pijaczką była świnia zajmująca szóstą pozycję w hierarchii społecznej złożonej z siedmiu świń” wyjaśnił Tumblesom, „najwyraźniej jest ona sfrustrowana z powodu swej pozycji i ucieka w alkoholizm”.

Eksperyment ten przyniósł także dobrą wiadomość dla wiecznie przegrywających: świnia zajmująca najniższą pozycję w zagrodzie najwyraźniej nie czuła żadnej potrzeby, aby zalewać swe smutki. „Świnia numer 7 wiedziała, że jest ostatnia”, powiedział badacz z Missouri, „i zaakceptowała to”

„Newsweek”, 30 lipca 1973

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz